Co z sierotami z Aleppo? Rząd nie ma stanowiska

- Jest informacją nieprawdziwą, że rząd polski odmówił przyjęcia sierot z Aleppo - powiedział na konferencji rzecznik prasowy rządu Rafał Bochenek.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | YOUSSEF BADAWI

W niedzielę 4 lutego odbyła się konferencja prasowa rzecznika kancelarii premiera Rafała Bochenka. W trakcie rozmowy został poruszony temat 10 sierot z Aleppo, które miał zostać przyjęte i leczone w sopockich placówkach klinicznych. Jednak jak w ostatnim tygodniu dowiedziały się media, rząd rzekomo odmówił im wjazdu na teren Rzeczpospolitej.

W odpowiedzi na zarzuty rzecznik rządu Rafał Bochenek zdementował te informacje i powiedział, że nie zapadła jeszcze żadna decyzja rządu ws. przyjęcia w Sopocie dziesięciu sierot z Syrii.

- Żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła, a pismo, które zostało wystosowane przez MSWiA w odpowiedzi na pismo pana prezydenta Sopotu Karnowskiego, było pismem, które wskazywało na obiektywne trudności z przeprowadzeniem tego typu działań. Zawiera stwierdzenie pewnego stanu faktycznego, który istnieje. To pismo nie zawiera żadnej decyzji, co do działania polskiego rządu w tym zakresie - podsumował rzecznik prasowy rządu.

Bochenek zapytany przez jednego z dziennikarzy o szczegóły pomocy sierotom, odparł - prezydent Sopotu Jacek Karnowski powinien sprecyzować swoje oczekiwania, a nadesłane pismo "ma charakter apelu" i "nie zawiera konkretnych danych".

Przypomnijmy, że Radio ZET poinformowało w piątek, że polski rząd nie zgodził się, aby władze Sopotu przyjęły 10 sierot z syryjskiego Aleppo. Z doniesień radia przed świętami wynika, żę władze Sopotu wysłały do premier Beaty Szydło prośbę o zgodę na sprowadzenie dzieci, których rodzice zginęli w Syrii.

Dziennikarce Wirtualnej Polski udało się skontaktować z prezydentem Sopotu, który udzielił krótkiego komentarza odnośnie oświadczenia rządu.

- Bardzo się cieszę, że rząd zmienia optykę. Co prawda czytam po polsku i jak dla mnie była to odpowiedź odmowna, ale nie szukam konfliktu i chcę sprowadzić te dzieci do Polski. Uznaję, że to pismo było jakimś niefortunnym zdarzeniem, czekam na kontakt i jesteśmy gotowi od razu przyjechać do Warszawy na rozmowy w tej sprawie – powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek skateparku. Chłopiec nie miał kasku
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Wypadek awionetki pod Żywcem. Nie żyją dwie osoby
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
Szef MON o zestrzeliwaniu dronów. "Tak, ale"
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
"To dopiero początek". Merz ostrzega przed planem Putina
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou
Demonstracje we Francji. Radość po upadku rządu Bayrou