Co z neosędziami? Ministerstwo pokazało projekt
Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało projekt rozwiązań w sprawie tzw. neosędziów. Minister Adam Bodnar przedstawił założenia Komisji Weneckiej. - Zaproponowane rozwiązania są odpowiedzią na wadliwy system stworzony przez poprzednią władzę. My chcemy to naprawić i przywrócić w tym obszarze normalność - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.
Co musisz wiedzieć?
- Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt ustawy o uregulowaniu statusu tzw. neosędziów.
- Sędziowie zostali podzieleni na trzy grupy, w zależności od stopnia stażu i doświadczenia. W zależności od tego, do jakiej grupy należą, zostaną podjęte konkretne kroki dotyczące uregulowania ich statusu.
- Projekt ma zaopiniować Komisja Wenecka.
Ministerstwo Sprawiedliwości pokazało ustawę, która ma "przywrócić w Polsce prawo do niezależnego i bezstronnego sądu" i uregulować skutki uchwał nieprawidłowo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa podjętych w latach 2018-2025.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Powinniśmy złożyć". Pierwsze zarzuty ws. Pegasusa i wezwanie Ziobry
- Zaproponowane rozwiązania są odpowiedzią na wadliwy system stworzony przez poprzednią władzę. My chcemy to naprawić i przywrócić w tym obszarze normalność - powiedział wiceminister Dariusz Mazur.
Jak zaznaczył, około 2,5 tysiąca nieprawidłowo powołanych sędziów orzeka dziś w sądach. Według Mazura to "następstwo grzechu pierworodnego - upolitycznienia przez Zbigniewa Ziobrę wyboru 15 sędziów-członków KRS". - Ponad 700 spraw przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka jest następstwem pseudoreformy sądownictwa - dodał Mazur.
Neosędziowie podzieleni na trzy grupy
Projekt dzieli tzw. neosędziów na trzy grupy. Status grupy zielonej, czyli początkujących sędziów nominowanych w latach 2018-2025, ma zostać "uzdrowiony" na drodze uchwał prawidłowo ukształtowanej KRS.
Grupa żółta, czyli sędziowie awansowani przez KRS w latach 2018-2025, zostaną cofnięci na poprzednie stanowiska. Uzyskają jednak delegację ustawową na dwa lata na obecnie zajmowane stanowiska, "by nie sparaliżować sądów". Będą mieli prawo uczestniczyć w powtórzonych konkursach.
Grupa czerwona to z kolei osoby, które przeszły do zawodu sędziowskiego z innych zawodów. "Osoby te bądź powrócą do swoich poprzednich zawodów, o ile korporacje zawodowe ich przyjmą, lub będą mogły zostać referendarzami; również te osoby będą z mocy prawa wpisywane do powtórzonych konkursów, o ile nie zrezygnują z tej możliwości" - przekazał resort.
Co zrobi Komisja Wenecka?
Projekt trafił do Komisji Weneckiej, która ma zaopiniować projekt. Jak przekonuje resort, założenia projektu "mają spowodować przywrócenie ładu konstytucyjnego w polskich sądach powszechnych, administracyjnych i wojskowych, jak również w Sądzie Najwyższym".
W 2017 roku Sejm przyjął nowelizację ustawy o KRS oraz o ustrojach sądów powszechnych. Przepisy wygaszały kadencję aktualnych członków Rady, zmieniały też sposób wyboru jej członków - ostateczna decyzja należała do Sejmu, a nie sędziów. Ustawa była ostro krytykowana przez środowiska sędziowskie, wywołała też liczne protesty.
Czytaj więcej: