Miała przemawiać w Izbie Gmin. Nagle nowa premier otrzymała informację o królowej

W czwartek Liz Truss miała zabrać głos ws. kryzysu energetycznego podczas posiedzenia Izby Gmin. Według "Daily Mail" do premier trafiła kartka z ważną informacją. Sugerują, że w notatce miała znajdować się wiadomość o pogarszającym się zdrowiu królowej Elżbiety II.

Kartka krążyła się też wśród deputowanych - na nagraniu udostępnionym przez "Daily Mail" widać, jak czytają ją i przekazują z poważną miną.

Później w mediach społecznościowych pojawił się wpis premier Wielkiej Brytanii. Nowa szefowa rządu piszę o całym kraju "głęboko zatroskanym" wiadomościami płynącymi z Pałacu Buckingham. - Moje myśli, i myśli wszystkich ludzi w całym kraju, są obecnie z jej wysokość królową i jej rodziną - napisała Liz Truss.

Brytyjska królowa Elżbieta II znajduje się pod opieką lekarzy na zamku w Balmoral w Szkocji. Powodem ma być zaniepokojenie dotyczące jej stanem zdrowia - przekazał w czwartek Pałac Buckingham.

Kolejne komunikaty potwierdzają, że sytuacja może być poważna. Brytyjskie media informują, że następca tronu, czyli syn Elżbiety II, książę Karol wraz żoną księżną Camillą oraz jego syn książę William są obecnie w drodze do zamku Balmoral

Część specjalistów, śledzących wydarzenia związane z Pałacem Buckingham, uprzedza, że pojawiające się spekulacje mogą być zbyt wczesne. Przypomnijmy, zaledwie dwa dni temu królowa Elżbieta spotkała z nowo mianowaną premier Wielkiej Brytanii Liz Truss.

Pałac Buckingham wydał wówczas oświadczenie, w którym przekazał, że "pani Truss przyjęła ofertę Jej Królewskiej Mości". Jak dodano, nowa szefowa brytyjskiego rządu ucałowała ręce monarchini, gdy ta mianowała ją na stanowisko premiera i Pierwszego Lorda Skarbu.

Źródło: PAP