Co szykuje kancelaria prezydenta? "Będą dwie zmiany"

- Organizacje społeczne, które organizują przedsięwzięcia, są ulokowane między jednostką a państwem. Wyrażają pewne idee, oprócz debat pojawiają się praktyczne działania: marsze, manifestacje. Te podmioty mają nie tylko prawa, ale i obowiązki, jak samorządy - mówił Koziej.

- Nie jest uregulowane, że mogą ponosić odpowiedzialność np. finansową za szkody, które powstają w wyniku organizowanych przedsięwzięć. Powinno być tak, żeby czuli się odpowiedzialni za wszystkich ludzi, których tam zbierają - dodał szef BBN.

Drugą zmianą ma być zakaz zasłaniania twarzy podczas publicznych manifestacji. - Chodzi o to, by zwiększyć możliwość identyfikacji osób, które w zgromadzeniach uczestniczą i naruszają prawo - powiedział Koziej.

Gdy prowadzący audycję dziennikarz zauważył, że zasłanianie twarzy nie jest przecież niezgodne z konstytucją, szef BBN odparł: - W przypadku imprez sportowych się udało. Wszystko zależy od tego, jak się to opisze. Nie może być tak, że prawo jednostki do wyrażania swoich poglądów będzie tożsame z demonstrowaniem tych poglądów anonimowo.