"Co różni oddaną matkę od pitbulla?"
Sarah Palin, kandydatka Republikanów na wiceprezydenta USA, była wicemiss Alaski i gubernator tego stanu zrobiła furorę w St. Paul w stanie Minnesota. Na konwencji partii przemawiała jak twarda, zdecydowana kobieta, w obecności uśmiechniętego Johna McCaina. Czym różni się oddana matka od pitbulla? Szminką - zażartowała podczas przemówienia - informuje "The Daily Mail".
Określenie "hockey mom", którego użyła Sarah Palin w czwartek podczas wystąpienia, to popularne i mało pochlebne określenie kobiety, która cały czas poświęca dzieciom. Palin jest matką pięciorga dzieci.
Gubernator Alaski, wielka nadzieja Johna McCaina, miała tego dnia twardy orzech do zgryzienia. Wcześniej wybuchł skandal, gdy oskarżono ją o romans ze wspólnikiem jej męża-biznesmena. Palin poradziła sobie z plotkami i przytuliła swojego męża po przemówieniu mówiąc: on wciąż jest moim facetem.
O rzekomym romansie, który "niemal zrujnował jej karierę", napisał brukowiec "National Enquirer". Miała to być jedna z najgłośniejszych plotek na Alasce. Dziennikarze napisali też, że kandydatka na wiceprezydenta USA desperacko próbowała ukryć fakt, że jej 17-letnia córka Bristol jest w piątym miesiącu ciąży.
Inna plotka krążąca na temat gwiazdy Republikanów głosiła, że najmłodsze dziecko "ryczącej 40-latki", czteromiesięczny Tag, który ma zespół Downa, tak naprawdę jest dzieckiem Bristol. Sztab McCaina nazwał wszystkie plotki "złośliwymi kłamstwami".