Trwa ładowanie...
d3eezvg
24-04-2007 12:50

Co roku kilkadziesiąt niewykorzystanych mln złotych na profilaktykę

W Polsce nie wykorzystuje się w odpowiednim
stopniu pieniędzy na profilaktykę zdrowotną. Co roku z tego powodu
w budżecie Ministerstwa Zdrowia pozostaje kilkadziesiąt milionów
złotych - powiedział minister zdrowa Zbigniew Religa.

d3eezvg
d3eezvg

Szef resortu zdrowia, który uczestniczył w konferencji "Alarm dla zdrowia!", poświęconej zdrowiu kobiet w Polsce, przyznał, że ma to związek z niedostateczną wiedzą kobiet na temat konieczności robienia badań profilaktycznych. W efekcie kobiety nie zgłaszają się na proponowane im bezpłatne badania.

Nie ma należytej wiedzy, nie ma potrzeby martwienia się o swoje zdrowie (...). Może za mało zrobiliśmy, by tę wiedzę dotyczącą zdrowia dostarczyć kobietom - mówił minister Religa. Jego zdaniem, dużą rolę do odegrania w tym zakresie mają samorządy. Ludzie działający w terenie muszą doprowadzić do tego, że te pieniądze nie będą marnowane i że kobiety, przed którymi otworzono możliwości badań wstępnych, diagnostycznych, te możliwości wykorzystają - tłumaczył.

Budżet ministra zdrowia to ponad trzy mld zł rocznie; pieniądze te przeznaczane są w większości na świadczenia wysokospecjalistyczne i na profilaktykę.

Konferencja "Alarm dla zdrowia" została zorganizowana przez przewodniczącą Parlamentarnej Grupy Kobiet Alicję Olechowską w związku z opublikowaniem niedawno raportu Funduszu Ludnościowego Narodów Zjednoczonych (UNFA) "Zdrowie kobiet w wieku prokreacyjnym 15-49 lat".

d3eezvg

Badania na potrzeby raportu wykazały, że kobiety w Polsce nie robią odpowiednio często badań cytologicznych, choć są one bezpłatne, w efekcie częściej niż w innych krajach UE zapadają na nowotwory. Polska należy do grupy krajów europejskich o najwyższym poziomie zachorowań i umieralności z powodu nowotworów złośliwych szyjki macicy.

Z raportu wynika również m.in., że Polki odkładają macierzyństwo na później; rodzą pierwsze dziecko w wieku 25-29 lat, podczas gdy kilka lat temu decydowały się na macierzyństwo w wieku 20-24 lat. Raport podkreśla, że od 1989 r. nie ma prostej zastępowalności pokoleń w naszym kraju. W 2004 r. o 35 proc. spadła liczba urodzonych dzieci w porównaniu do 1990 r.

d3eezvg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eezvg
Więcej tematów