Co pomogło Donaldowi Tuskowi?

Socjolog Tadeusz Szawiel przyznał komentując w "Gazecie Wyborczej" wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie dziennika, że trudno wytłumaczyć tak szybki wzrost poparcia dla Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Tuskowi mogła pomóc rezygnacja Religi oraz jego mocne poparcie dla niego. Także poparcie przez Lecha Wałęsę mogło mieć znaczenie - mówi socjolog i dodaje, że Tuska mogła też poprzeć część dotychczasowych zwolenników innych kandydatów.

Najnowsza badania wskazują, że wybory prezydenckie wygrałby Donald Tusk - 41% poparcia - przed Lechem Kaczyńskim - 21% - i Włodzimierzem Cimoszewiczem - 19%. Wybory do Sejmu wygrałaby Platforma Obywatelska - 38% głosów - przed Prawem i Sprawiedliwością i Sojuszem Lewicy Demokratycznej - odpowiednio 23 i 11%.

Fakt, że Donald Tusk prowadzi w sondażach, pomógł z kolei Platformie Obywatelskiej. Mniejszy wpływ na wzrost notowań Platformy miał natomiast, zdaniem Sawiela, jej program.

Socjolog podkreśla w "Gazecie Wyborczej", że kandydaci spoza pierwszej trójki raczej nie mają szans na zwycięstwo. Gwałtowne skoki poparcia w sondażach mogą jednak wskazywać, że znaczna część sympatyków poszczególnych kandydatów nie jest do nich całkowicie przekonana. Może to przynieść niespodziewaną zmianę układu sił. (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)