Co obiecują nowi ministrowie?
Jakie pierwsze decyzje podejmą ministrowie związani z gospodarką? Jakie są ich priorytety? - zapytała świeżo upieczonych szefów resortów związanych z gospodarką "Gazeta Wyborcza".
02.11.2005 | aktual.: 02.11.2005 08:08
Grażyna Gęsicka, minister rozwoju regionalnego chce przede wszystkim uprościć procedury wykorzystywania unijnych pieniędzy. Chcemy poluzować biurokratyczny gorset, w który ubrane są dziś unijne fundusze w Polsce - powiedziała nowa minister. Będę dążyć do jak najszybszej nowelizacji Narodowego Planu Rozwoju. Dziś ta ustawa powoduje przeregulowanie procesu przydzielania pieniędzy z Unii. Mam również gotowy projekt nowelizacji prawa zamówień publicznych - dodała.
Krzysztof Michałkiewicz, minister pracy i polityki społecznej opowiada się za państwem aktywnym społecznie i socjalnie. Chce aktywizować młodzież i dożywiać dzieci. Priorytety w pracy ministerstwa to pomoc ścianie wschodniej i wyrównanie poziomu życia w województwach wschodniej i zachodniej Polski. Mają posłużyć temu m.in. fundusze z UE. Przy dożywianiu dzieci, jednego z priorytetów programu PiS, minister zamierza skorzystać z pomocy i współpracy gmin.
Piotr Woźniak, minister gospodarki, chciałby jak najszybciej przedstawić Unii Europejskiej krajowy program reform (KPR).
Przegląd KPR państw członkowskich UE rozpoczyna się w grudniu i zapewne nie będzie czasu, by poprawić przygotowaną już polską wersję, choć w kilku sprawach na pewno potrzebuje ona korekt. KPR dotyczy działań w latach 2006-08 i jest bardzo ważnym programem, bo stanowi klamrę spinającą Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007-13 i plan rozwoju Polski w ramach obecnego budżetu UE - powiedział minister.
Jako priorytety nowy minister określił: bezpieczeństwo energetyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o zaopatrzenie w gaz. Będzie też dążył do podtrzymania tendencji wzrostu w polskim handlu zagranicznym.
Zobacz także:
Kto będzie rządził finansami w IV RP