Co najmniej dziewięć ofiar strzelaniny w Gwatemali
Co najmniej dziewięć osób zginęło, a siedem zostało rannych w wyniku strzelaniny, do której doszło we wtorek na wschodzie Gwatemali - powiadomiło gwatemalskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Incydentu miał miejsce w mieście Teculutan w graniczącym z Hondurasem departamencie Zacapa, przez który - jak twierdzi policja - przebiega szlak narkotykowy z Ekwadoru do USA.
Najwyraźniej były to porachunki dwóch międzynarodowych gangów szmuglujących narkotyki - powiedział rzecznik lokalnej policji Faustino Sanchez. Używali karabinów automatycznych i granatów. Wstępny bilans to dziewięciu zabitych, siedmiu rannych, dwa spalone samochody oraz sześciu aresztowanych - dodał.
Władze zamknęły przejścia graniczne z Salwadorem i Hondurasem, aby nie pozwolić zbiec uczestnikom starcia.
Nieopodal miejsca, gdzie wywiązała się strzelanina, policji udało się ująć trzech Meksykanów i trzech Gwatemalczyków. Wprawdzie wszyscy byli silnie uzbrojeni, jednak na razie nie ma pewności, czy brali oni udział w potyczce.