"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Wołodymyr Zełenski zareagował na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. "Dziś miał miejsce kolejny krok eskalacyjny – rosyjsko-irańskie 'Szahedy' działały w przestrzeni powietrznej Polski, w przestrzeni powietrznej NATO. Nie jeden 'Szahed', co można by uznać za przypadek, lecz co najmniej 8 dronów uderzeniowych, które były skierowane w stronę Polski" - napisał w mediach społecznościowych.
"Moskwa zawsze sprawdza granice tego, co możliwe, i jeśli nie napotyka zdecydowanej reakcji, pozostaje na nowym poziomie eskalacji" - podkreślił prezydent Ukrainy.
"To skrajnie niebezpieczny precedens dla Europy. Czy będą kolejne kroki, zależy całkowicie od skoordynowania i siły działań w odpowiedzi. Rosjanie muszą odczuć konsekwencje. Rosja musi odczuć, że wojny nie można rozszerzać i będzie trzeba ją zakończyć" - podkreślił ukraiński przywódca.
Zełenski zaapelował ponadto o nałożenie kolejnych sankcji na Rosję i zwiększenie dostaw broni do Ukrainy.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
W nocy z wtorku na środę polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony.
Mieszkańcy wschodniej Polski dostali w związku z sytuacją alerty RCB. "Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój" - brzmi wiadomość wysłana przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, którą przed godziną 7 w środę otrzymali mieszkańcy.