Co najmniej 70 maoistów zginęło w walkach
Co najmniej 70 maoistowskich rebeliantów i czterech funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa zginęło w walkach na południowych zachodzie Nepalu - poinformowały źródła wojskowe. Do starć doszło w poniedziałek w Ganeshpur w dystrykcie Bardiya.
Były to najpoważniejsze walki od przejęcia na początku lutego całej władzy przez króla Gyanendrę i wprowadzenia stanu wyjątkowego. Jako jeden z powodów tej decyzji król podawał brak sukcesów rządu w rozprawianiu się z maoistowskimi rebeliantami, których walka o zniesienie monarchii kosztowała od 1996 roku życie ponad 11 tys. ludzi.
Wkrótce po przejęciu władzy król zaproponował maoistom, kontrolującym większość kraju, powrót do negocjacji pokojowych. Odpowiedzieli oni dwutygodniową blokadą stolicy - Katmandu, która sparaliżowała państwo, zanim została zniesiona w ten weekend. Armia zagroziła nasileniem operacji przeciw maoistom, jeśli nie powrócą oni do stołu rokowań.