Co najmniej 32 ofiary wybuchu w Bagdadzie
Do 32 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar samobójczego zamachu, do którego doszło w pobliżu bazaru w szyickiej dzielnicy we wschodnim Bagdadzie. 68 osób jest rannych - podała policja powołując się na źródła medyczne.
Mikrobus eksplodował o godzinie 9.20 czasu lokalnego (7.20 czasu polskiego) w pobliżu komisariatu policji i bazaru, w gęsto zaludnionej ubogiej dzielnicy zwanej Miastem Sadra. Dwa tygodnie temu w podobnym zamachu zginęło w tej dzielnicy około 60 osób.
Odgłos eksplozji słyszalny był w promieniu kilku kilometrów.
Bilans ofiar może się zwiększyć, gdyż samochód eksplodował w zatłoczonym rejonie.
Cztery samochody, które parkowały w pobliżu mikrobus, zostały kompletnie zniszczone.
Był to zamach bombowy. Mężczyzna zaparkował swój mikrobus na zatłoczonej ulicy w pobliżu bazaru i posterunku policji, gdzie zbierają się ludzie w poszukiwaniu pracy. Celem samobójcy była jak największa liczba ofiar, a nie sam posterunek - powiedział jeden z policjantów.