Cisza wyborcza w Polsce. Jej złamanie może zaboleć
Cisza wyborcza trwa do zakończenia głosowania w II turze wyborów prezydenckich. Zakaz obejmuje publikację sondaży i agitację, także w internecie. Za naruszenie grozi wysoka grzywna.
Co musisz wiedzieć?
- Cisza wyborcza obowiązuje od północy z piątku na sobotę do zakończenia głosowania w niedzielę o godz. 21.
- Zakaz agitacji dotyczy wszelkich form publicznego nakłaniania do głosowania na konkretnego kandydata, w tym w internecie.
- Kary za naruszenie ciszy wyborczej mogą sięgać od 500 tys. zł do 1 mln zł za publikację sondaży.
Jakie są zasady ciszy wyborczej?
Cisza wyborcza rozpoczęła się na 24 godziny przed dniem głosowania i potrwa do jego zakończenia. W tym czasie nie można publikować sondaży ani prowadzić agitacji na rzecz kandydatów. Zakaz obejmuje również internet, a za jego złamanie grozi wysoka grzywna.
Co grozi za złamanie ciszy wyborczej?
Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna od 500 tys. zł do 1 mln zł. Dotyczy to zarówno sondaży przedwyborczych, jak i tych prowadzonych w dniu głosowania. O naruszeniu ciszy wyborczej decydują organy ścigania i sądy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Xi Jinping zagrożeniem dla Chin? "Powrócił jedynowładca i cesarz"
Jakie są wyjątki od zakazu?
Zachęcanie do udziału w wyborach jest dozwolone, o ile nie zawiera elementów agitacji na rzecz konkretnego kandydata. Plakaty rozwieszone przed ciszą wyborczą mogą pozostać na miejscu, ale nie wolno używać pojazdów z plakatami wyborczymi.
Co zrobić, jeśli zauważysz naruszenie?
Jeśli wyborca uzna, że doszło do naruszenia ciszy wyborczej, powinien zgłosić to bezpośrednio policji. Tylko organy ścigania i sądy mogą decydować o tym, czy doszło do złamania zakazu agitacji.