Cios w Mudżahedinów
(PAP)
Około 1300 francuskich policjantów wtargnęło do biur Mudżahedinów Ludowych, irańskiego ugrupowania opozycyjnego, oskarżanego o związki z terroryzmem. Zatrzymano 165 jego członków i zarekwirowano 1,3 mln dolarów w gotówce.
17.06.2003 | aktual.: 17.06.2003 19:11
Policja przeszukała ogółem 13 pomieszczeń, stanowiących według władz francuskich "bazy organizacyjne, logistyczne i operacyjne, a także ośrodki finansowania działań mudżahedinów". Oprócz gotówki zarekwirowała znaczną ilość materiałów komputerowych i nowoczesny sprzęt telekomunikacyjny.
Pieniądze, w banknotach studolarowych, znaleziono w willi w Auvers-Sur-Oise, na północ od Paryża, gdzie znajdowała się główna siedziba mudżahedinów. W kilku miejscach policja wysadzała w powietrze bramy i drzwi blokujące dostęp do kwater mudżahedinów. Nad budynkami krążyły śmigłowce.
To kolejny cios dla Mudżahedinów Ludowych. W maju Amerykanie rozbroili w Iraku ich organizację wojskową, Narodową Armię Wyzwolenia Iranu, która prowadziła stamtąd operacje przeciwko władzom Iranu.
Unia Europejska uznała Mudżahedinów Ludowych - choć nie całą NROI - za ugrupowanie terrorystyczne w maju ubiegłego roku. Również USA uważają ich za terrorystów.
,br> NROI, koalicja umiarkowanych lub lewicowych przeciwników władz islamskich, ma biura w Waszyngtonie i w wielu krajach Europy i przedstawia się jako potencjalna następczyni islamskich rządów w Teheranie.
Akcja policji z pewnością ucieszyła irańskich ajatollahów, którzy od dawna domagali się od Francji, by ukróciła działalność mudżahedinów. Mówi się, że Paryż przeprowadził obławy, by przyciągnąć Teheran do starań o ustanowienie pokoju na Bliskim Wschodzie.