Cimoszewicz o stanie negocjacji z UE
Włodzimierz Cimoszewicz w Sejmie (PAP/Jacek Turczyk)
Szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz przedstawił w czwartek posłom stan negocjacji z Unią Europejską. Poinformował m.in., że w środę strona polska zamknęła kolejny - 19. z 29 otwartych już rozdziałów negocjacyjnych.
Minister spraw zagranicznych podkreślił, że rokowania w pozostałych rozdziałach trzeba zamknąć do końca przyszłego roku, jeśli chcemy znaleźć się w UE w 2004 r. Taki jest cel rządu - zapewnił.
Zwrócił też uwagę, że wśród 10 obszarów, które zostają do zamknięcia, są trzy najtrudniejsze: rolnictwo, polityka regionalna oraz budżet i finanse.
Minister zapowiedział, że rozmowy dotyczące tych spraw strona polska zamierza rozpocząć w drugiej połowie przyszłego roku. Dlatego - podkreślił - te mniej trudne siedem rozdziałów trzeba zamknąć jak najszybciej.
Cimoszewicz zapewnił w imieniu rządu, że pełne informowanie parlamentu i obywateli o stanowiskach przyjmowanych przez Polskę w rokowaniach akcesyjnych jest absolutnym priorytetem rządu. Jedynie po otrzymaniu pełnej informacji Polacy będą mieli możność dokonania prawdziwego, pozbawionego emocji wyboru podczas głosowania w referendum europejskim - mówił Cimoszewicz.
Podkreślił, że z dotychczasowego przebiegu informowania o sprawach europejskich wyciągnięto wnioski. Celem uniknięcia dalszych nieporozumień informacje będą przekazywane parlamentowi i opinii publicznej na piśmie - zapowiedział Cimoszewicz.
Szef MSZ podkreślił, że po decyzjach rządu w sprawie stanowisk negocjacyjnych wiceministrowie w jego resorcie: Jan Truszczyński i Sławomir Pietras, byli gotowi do przedstawienia pełnej informacji na ten temat. Jak dodał szef polskiej dyplomacji, nie zostało to im umożliwione.
Cimoszewicz wyjaśniał, że podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu 15 listopada, przedstawione zostały opinii publicznej ważniejsze ustalenia Rady Ministrów, dotyczące negocjacji z UE. Wskutek oczywistego potknięcia o charakterze czysto techniczno-organizacyjnym, polegającym na braku dostatecznej szczegółowej informacji i wobec faktu, że dyskusja w trakcie konferencji koncentrowała się na najważniejszych elementach modyfikacji proponowanych stanowisk negocjacyjnych, przekazana informacja okazała się niepełna - mówił szef MSZ.
Nie wspomniano o stanowisku w sprawie tzw. drugich domów i zakupu ziemi przez rolników osobiście uprawiających ją wcześniej w ramach dzierżawy - powiedział Cimoszewicz. (jask)