Cimoszewicz: nie ma starej i nowej Europy
Administracja prezydenta Busha nie
miała racji dzieląc Europę na starą i nową w trakcie przygotowań
do wojny w Iraku - powiedział przebywający na sesji
Zgromadzenia Ogólnego NZ minister spraw zagranicznych RP
Władzimierz Cimoszewicz w wywiadzie dla agencji Reuters.
Skrytykował on oświadczenie ministra obrony USA Donalda Rumsfelda, w którym określił on przeciwników wojny z Irakiem jako tkwiących w "starej Europie", zaś państwa dawnego bloku radzieckiego, które poparły Stany Zjednoczone, nazwał "nową Europą".
"Koncepcja Rumsfelda starej i nowej Europy była bardzo niefortunna i nie pomaga przyjaciołom USA i ich sojusznikom" - powiedział Cimoszewicz._ "Jest to nieporozumienie. Niewłaściwe rozumienie tego, co dzieje się w Europie. Nie powinna ona być dzielona według tych kategorii"_.
Polski minister powiedział z kolei o Francji, że nie jest łatwym partnerem w stosunkach międzynarodowych. "Rozumiem, że Francja zawsze demonstrowała bardzo indywidualną koncepcję stosunków międzynarodowych i nie jest łatwym partnerem, lecz była zawsze i jest teraz bardzo ważnym partnerem" - podkreślił
"Jeśli idzie o nas, oczekujemy od Francji takiego samego szacunku, jakiego Francja oczekuje od swoich partnerów. Czasami odnosimy wrażenie, iż nie jest to właściwie rozumiane" - powiedział Cimoszewicz.