Cimoszewicz: będzie porozumienie w sprawie europejskiej obrony
Są podstawy, by przypuszczać, że rysuje się rozwiązanie w niektórych sprawach związanych z uregulowaniem europejskiej obrony, możliwe do zaakceptowania przez wszystkich uczestników Konferencji Międzyrządowej - ocenił minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz.
06.11.2003 | aktual.: 06.11.2003 13:55
Jak powiedział, z polskiego punktu widzenia najbardziej istotne jest zagwarantowanie w przyszłej unijnej konstytucji, by wszelkie formy współpracy w obszarze bezpieczeństwa i obrony miały charakter otwarty i każde państwo mogło się do niej przyłączyć.
Ważne jest też - dodał minister - by ta współpraca nie stwarzała ryzyka powstania mechanizmu konkurującego z Sojuszem Północnoatlantyckim. "Rozmawiałem m.in. na ten temat z ministrem spraw zagranicznych Niemiec Joschką Fischerem i on także to potwierdził. Mamy podstawy przypuszczać, że rysuje się rozwiązanie akceptowalne przez nas wszystkich" - powiedział.
W jego ocenie, o porozumieniu będzie można mówić zapewne w końcówce konferencji międzyrządowej. "Wszystko wskazuje na to, że przypomni o sobie pewna europejska reguła negocjowania: wszystko będzie rozstrzygnięte dopiero na końcu, tzn. żadna ze spraw nie zostanie ostatecznie przesądzona przed przesądzeniem wszystkiego łącznie" - wyjaśniał szef MSZ.
Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa była w czwartek tematem konferencji w ramach Forum "Konstytucja dla Europy", zorganizowanej przez MSZ i Centrum Stosunków Międzynarodowych.
W swym wystąpieniu Cimoszewicz powiedział, że nawiązanie wewnątrz UE tzw. wzmocnionej bądź strukturalnej współpracy w dziedzinie obronności o zamkniętym charakterze jest "najlepszą receptą na podziały w Europie".
Jak podkreślił minister, polski rząd popiera propozycję projektu unijnej konstytucji, by połączyć stanowiska wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej UE i komisarza odpowiedzialnego za stosunki zewnętrze.
Konieczne jest - tłumaczył szef MSZ - doprecyzowanie pozycji takiego przedstawiciela w Komisji Europejskiej oraz reguł przewodniczenia Radzie UE ds. stosunków zewnętrznych.