Ciężkie czasy dla palaczy - 10 zł za papierosy?
Dziewięć milionów palaczy już wkrótce za paczkę najtańszych papierosów zapłaci nawet 8 zł, zapowiada "Gazeta Wyborcza". Koncerny tytoniowe radzą byśmy sami skręcali sobie papierosy, będzie taniej.
Firmy tytoniowe pod koniec roku, przed podwyżką akcyzy, pracują pełną parą, aby tylko zapełnić magazyny. Po podwyżce sprzedają zaś papierosy ze starą, niższą akcyzą. Dochodzi do takich paradoksów, że niektóre firmy wynajmują magazyny za granicą, bo na wyprodukowane w Polsce góry papierosów brakuje już miejsca. Zapasy magazynowe są tak ogromne, że tańsze papierosy klienci mogą kupować jeszcze w... czerwcu.
Posłowie SLD i Samoobrony chcą temu zapobiec, nakładając na producentów, którzy za dużo magazynują, specjalną opłatę wyrównawczą. W sprawie opodatkowania nadmiernych zapasów koncerny dogadały się z resortem finansów. Osiągnęliśmy porozumienie i przepisy o opodatkowaniu zapasów znajdą się w projekcie nowelizacji ustawy o akcyzie - powiedział "Gazecie" wiceminister finansów Jarosław Neneman.
Akcyza na papierosy rośnie w astronomicznym tempie. Jej podwyżkę uzgodniliśmy, wstępując do Unii Europejskiej. Za dwa miesiące akcyza wzrośnie o 13%, a co za tym idzie, paczka papierosów w kiosku będzie kosztować nawet o 10% więcej niż dzisiaj. To jednak dopiero początek.
Do końca 2008 r. akcyza musi osiągnąć poziom 64 euro za 1 tys. sztuk papierosów, czyli aż o 40% więcej, niż wynosi dzisiaj. Najtańsze papierosy będą wtedy kosztować 7-8 zł (udział akcyzy w paczce wyniesie ok. 6 zł). Te ze średniej półki - aż 10 zł. (PAP)