Ciężki sprzęt na razie wstrzymany
W poniedziałek nie rozpocznie się usuwanie
zniszczonej konstrukcji hali wystawienniczej w Katowicach z
użyciem sprzętu specjalistycznego - taka decyzja zapadła podczas
wieczornego spotkania wojewódzkiego zespołu reagowania kryzysowego
wojewody śląskiego.
30.01.2006 | aktual.: 30.01.2006 20:00
Rzecznik wojewody Krzysztof Mejer powiedział, że sprzęt zostanie wprowadzony dopiero po zakończeniu prac dwóch zespołów ekspertów: z Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz Politechniki Wrocławskiej.
Zespoły mają wypowiedzieć się co do przyczyn i okoliczności katastrofy. Wyniki prac będą uwzględnione przez specjalną komisję powołaną przez inspektora nadzoru budowlanego. Podczas prac ekspertom towarzyszyć będą na miejscu katastrofy strażacy i policjanci, którzy będą wypatrywać ewentualnych ofiar.
Mejer powiedział, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zadecydował w poniedziałek o przystąpieniu do prac zabezpieczających oraz porządkujących teren katastrofy. Chodzi o oczyszczenie terenu wokół hali - usunięcie luźnych i naderwanych elementów konstrukcji, a także jego zabezpieczenie przed przyjazdem we wtorek zespołów eksperckich.
Rzecznik wojewody dodał, że na razie pracę zakończyły już psy sprowadzone do Katowic. Niewykluczone jednak, że zwierzęta będą jeszcze użyte w akcji, ale ta decyzja nie zapadnie dziś.