Ciepłe i nostalgiczne fado - Mariza w Warszawie
Po brawurowej jesieni, jaką entuzjastom dobrej muzyki zafundowała Era Jazzu także niezwykle atrakcyjnie zapowiada się rok 2007 w kalendarzu tej prestiżowej i dzisiaj niezwykle ważnej na rynku imprezy.
Już 22 lutego w warszawskiej Sali Kongresowej powieje ciepłym i nostalgicznym, portugalskim fado. Wielką gwiazdą i ambasadorem tej sztuki jest pieśniarka Mariza.
Sukcesy wokalistki wylansowały fado do wielkiej sztuki estradowej a rozsławienie Marizy i fado wniósł także kultowy film "Lisbon Story" w reżyserii Wima Wendersa. Także wspólny występ Marizy i Stinga w nagraniu "A Thousend Years", oficjalnego hymnu Igrzysk Olimpijskich w Atlancie, był ważnym etapem kreacji mody na portugalskie rytmy w dzisiejszej muzyce popularnej.
Fado oznacza fatum, los, przeznaczenie – wyjaśnia Dionizy Piątkowski, etnograf i szef Ery Jazzu - to gatunek muzyczny powstały w XIX wieku w biednych dzielnicach portowych miast Portugalii. Fado to melancholijna pieśń, wykonywana przez jednego wokalistę przy akompaniamencie dwóch gitar. Nazywane jest czasami portugalskim bluesem. Jest to sentymentalna i liryczna pieśń śpiewana z ekspresją przez solistę najczęściej przy akompaniamencie gitary oraz regionalnej „viola de fado”. To muzyka miasta, nocnych rozrywek i barów, której niejasne pochodzenie nurtuje współczesnych badaczy kultury. Bohaterką - wraz z zespołem - wieczoru będzie Mariza, gwiazda numer jeden tej muzyki.
Z uwagą wyczekiwany jest także jedyny koncert w Polsce kwartetu Wayne’a Shortera. Ten najwybitniejszy obecnie saksofonista jazzu wraz z uhonorowanym najważniejszymi nagrodami kwartetem zagra dla nas 24. kwietnia w warszawskiej Filharmonii Narodowej. Krótka wiosenna trasa koncertowa w Europie (w tym jedyny koncert w Polsce) zapowiadana jest jako ostatnia wizyta legendarnego saksofonisty na Starym Kontynencie!
Jak zwykle entuzjastycznie powitany będzie (28 marca w Sali Kongresowej) nowy zespół Al Di Meoli. Gitarzysta jest częstym gościem Ery Jazzu, ale za każdym razem prezentuje inne oblicze swojej muzyki. Jest twórcą niezwykle kreatywnym i pokornym, chętnym do realizacji ciekawych, muzycznych pomysłów. To właśnie w ramach Ery Jazzu zrealizował specjalne i niepowtarzalne koncerty „Meola Plays Piazzolla” z argentyńskim bandoeonistą Dino Saluzzim oraz „The Grande Passion” z Orkiestraą Kameralną „Amadeus” Agnieszki Duczmal. Koncert „Christmas Night” gitarzysta przygotował także specjalnie dla Ery Jazzu. Tym razem Meola powraca brzmieniem i pomysłami zrealizowanymi na najnowszej płycie „Consequence of Chaos”. Do nagrania tego studyjnego albumu zaprosił muzyków, z którym już wcześniej pracował, i z którymi odnosił wielkie, spektakularne sukcesy. Nie bez znaczenie jest zatem fakt, iż muzyków Meoli wsparli także Chick Corea, Steve Gadd, John Pattitucci, Barry Miles.