Ciche podwyżki dla posłów. Sejm rozdaje pieniądze
Kancelaria Sejmu postanowiła bardziej wspomóc posłów w dobie drożyzny. Parlamentarzyści dostali podwyżkę ryczałtu na wynajem mieszkania w Warszawie oraz prowadzenie biura poselskiego.
Dotychczas jeżeli poseł zdecydował się wynająć mieszkania na rynku, zamiast korzystania z hotelu sejmowego, mógł liczy na 3,5 tys. zł dopłaty z budżetu Sejmu. Inflacja spowodowała jednak, że koszty wynajmu poszybowały.
- Chcemy zaproponować zwiększenie o 14,4 proc. To kwota, która wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego - to inflacja za rok 2022. Właściciele mieszkań mieli prawo w roku 2023 do statystycznej, inflacyjnej podwyżki, stąd nasza propozycja -tłumaczył w grudniu zastępca szefa Kancelarii Sejmu Michał Deskur.
Propozycja została zapisana w przegłosowanej w styczniu ustawie budżetowej. Przewidziano w niej, że ryczałt na poselskie mieszkanie wyniesie 4 tys. złotych, czyli aż o 500 złotych więcej niż dotychczas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Pawłowska powinna objąć mandat? Polacy nie są jednogłośni
Więcej pieniędzy dla posłów. "Dużo próśb"
Sejm dopłaci też więcej do kosztów prowadzenia biur poselskich. Mieli o to prosić sami posłowie.
- Do mnie trafiło bardzo dużo próśb związanych z funkcjonowaniem biur poselskich i wynagrodzeń pracowników biur poselskich. W tych prośbach posłowie czy przewodniczący klubów wskazywali na problem rosnących kosztów związanych z wynajmem, energią elektryczną - powiedział szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki.
Na ten cel posłowie otrzymali ponad 3 tys. złotych podwyżki: z 19 tys. złotych miesięcznie do 22,2 tys. złotych.
Przeczytaj też:
Źródło: fakt.pl