Ciało ofiary katastrofy samolotu znalezione po 40 latach
Armia indyjska poinformowała o przekazaniu rodzinie ciała jednego ze 102 żołnierzy, którzy blisko 40 lat temu zginęli w katastrofie wojskowego samolotu transportowego w indyjskiej części Himalajów. Zwłoki odnalezione na lodowcu są w dobrym stanie, nie uległy rozkładowi.
21.08.2007 | aktual.: 21.08.2007 13:13
Dowodzona przez majora Nishanta Kumara ekspedycja natrafiła na zwłoki 2 sierpnia na wysokości 5300 metrów n.p.m. na lodowcu w dolinie Lahaul w stanie Himaćal Pradeś. W ciągu trwających łącznie pięć dni poszukiwań wydobyto ciała trzech osób.
Żołnierz Mahendranath Phukan został zidentyfikowany na podstawie osobistych dokumentów. Owinięte w indyjską flagę zwłoki oddano jego rodzinie w wiosce w stanie Asam na północnym wschodzie Indii. Ciało jest w dobrym stanie i nie uległo rozkładowi - powiedział przedstawiciel władz wojskowych, który zastrzegł sobie anonimowość.
Tożsamości dwóch pozostałych odnalezionych zwłok na razie nie ujawniono.
7 lutego 1968 roku samolot transportowy indyjskich sił powietrznych Antonow An-12 przewoził w ramach rutynowego lotu żołnierzy z Czandigaru do Leh. Z powodu złej pogody uderzył w szczyt Chandrabhaga (6264 m n.p.m.), ale dokładne miejsce katastrofy i spoczynku 102 jej ofiar pozostawało przez dziesięciolecia nieznane.
Dopiero w lipcu 2003 roku ekipa indyjskich himalaistów odkryła wrak samolotu oraz zwłoki jednego żołnierza, którego skremowano z pełnymi honorami wojskowymi w jego rodzinnej wiosce. Był to saper Beli Ram.
Od tego czasu armia każdego lata podejmowała ekspedycje poszukiwawcze. Po trzech nieudanych próbach, dopiero tegoroczna wyprawa przyniosła rezultaty.