Ciało Iwony Wieczorek zamurowane? Jest nowa hipoteza
30 czerwca na serwisie Viaplay miała miejsce premiera serialu "Sprawa Iwony Wieczorek", poświęconego zaginionej 13 lat temu kobiecie. W produkcji wypowiedział się dziennikarz śledczy Marek Sterlingow, który przedstawił widzom wstrząsającą hipotezę.
30.06.2023 | aktual.: 30.06.2023 13:19
W 2010 roku Polską wstrząsnęła sprawa zaginięcia 19-letniej Iwony Wieczorek z Gdańska. Kobieta nadal uchodzi za zaginioną. Co jakiś czas temat Wieczorek powraca, a od grudnia 2022 roku śledczy z Krakowa wznowili pracę nad poszukiwaniami kobiety.
"Sprawa Iwony Wieczorek" to nowy serial dokumentalny, który ma przybliżyć widzom szczegóły śledztwa i przedstawić różne punkty widzenia. W jednym z odcinków, jak już wspomnieliśmy, wypowiedział się dziennikarz śledczy Marek Sterlingow.
Czy Iwona Wieczorek wciąż żyje?
Niebawem minie 13 lat od sprawy zaginięcia, które zszokowało Polskę. Mająca wówczas 19 lat Iwona Wieczorek wyszła ze znajomymi do klubu "Dream Club" w Sopocie i bawiła się tam w nocy z 16 na 17 lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy nastolatka zdecydowała się sama wrócić do domu, sprawy zaczęły się komplikować. Wieczorek była widziana na nagraniu z kamer nieopodal klubu o godzinie 3:07. Próbowała skontaktować się ze znajomymi, którzy zostali w klubie. Po godzinie 4:00 telefon dziewczyny już milczał.
Wejście numer 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie było ostatnim miejscem, w którym kamery zarejestrowały postać Iwony. Później ślad po nastolatce zaginął, a sprawa do dziś nie została rozwiązana, co budzi liczne spekulacje i teorie spiskowe.
Sprawą Iwony w grudniu 2022 roku zajęli się śledczy z krakowskiego "Archiwum X". Część osób wciąż wierzy, że kobietę uda się odnaleźć. Krzysztof Rutkowski jest z kolei przekonany, że Wieczorek nie żyje i należy szukać jej ciała.
Nowa hipoteza w sprawie
30 czerwca na Viaplay miała miejsce premiera serialu dokumentalnego "Sprawa Iwony Wieczorek". W produkcji wypowiadają się śledczy, rodzina, znajomi, a także osoby postronne, które zaangażowały się w akcję.
- Znajomi Iwony nie pamiętają, o co pokłócili się w klubie. A Paweł P. dobrze porusza się w nocnym życiu Sopotu. Wiele czynności policja robiła, żeby sprowokować Pawła P. Nigdy nie ustalono, jakie budowy prowadził ojciec Pawła, jakimi samochodami dysponował - mówi Sterlingow, cytowany przez Onet.
- Nie ma ciała, bo zostało bardzo dobrze ukryte. Uważam, że ciało zostało gdzieś zamurowane - przekonuje dziennikarz.
Źródło: Viaplay, Onet.pl
Czytaj także: