Chwilowe braki kadrowe w MPK. Czy pasażerowie dojadą na czas?
Wrocławskie MPK poszukuje kierowców autobusów i podnosi wynagrodzenie w ofercie pracy. Czy można mówić o brakach kadrowych, które odczują pasażerowie miejskiej komunikacji?
W ostatnim czasie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji we Wrocławiu wystawiło ofertę pracy dla motorniczych i kierowców autobusów. Oferowano 19,50 zł brutto za godzinę pracy oraz przejście z umowy-zlecenia na umowę o pracę po 3 miesiącach. Jednak kilka dni temu MPK podbiło propozycję i zaproponowało 20 złotych na godzinę oraz możliwość jednomiesięcznej opłaty za zakwaterowanie kierowcy spoza Wrocławia.
- Proces rekrutacji w tak dużym przedsiębiorstwie jak MPK jest niemal codzienny i nieprzerwany, zwłaszcza, że notujemy corocznie spory procent odejść kierowców i motorniczych na emeryturę - mówi WP.PL rzecznik prasowy MPK we Wrocławiu, Agnieszka Korzeniowska. Przewoźnik prowadzi zarówno kursy i szkolenia dla przyszłych pracowników, jak i poszukuje kierujących posiadających już stosowne uprawnienia.
Sezon letni, jak podkreśla Agnieszka Korzeniowska, jest dosyć trudnym okresem dla MPK. Duża liczba pracowników wypoczywa na urlopach, a dodatkowo w tym roku zbiegły się z tym liczne zwolnienia chorobowe wśród kadry. Choć w ostatnich dniach zdarzało się zawieszenie kilku kursów komunikacji miejskiej, to MPK zapewnia, że była to chwilowa sytuacja awaryjna. - Na jednej z zajezdni w pewien dzień zabrakło 20 proc. załogi i rzeczywiście pojawił się problem z obsługą niektórych kursów - mówi rzecznik.
Pasażerowie nie mają jednak powodów do obaw. - Chwilowe braki uzupełniamy na przykład pracownikami pracującymi zazwyczaj na innych stanowiskach, ale posiadającymi stosowne uprawnienia do kierowania pojazdami - dodaje Korzeniowska.