Chłopiec zginął przygnieciony zawaloną ścianą
16-letni chłopiec zginął pod gruzami
zawalonej ściany starego budynku trafostacji w miejscowości
Tomaszowo w Lubuskiem. W szpitalu znajduje się jego 19-letni kolega.
Sylwia Woroniec z Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu powiedziała, że trzech chłopców w wieku 15-19 lat udało się do opuszczonej stacji po złom. Chłopcy zaczęli wyciągać ze ścian metalowe elementy, wtedy doszło do naruszenia konstrukcji. Ściana przygniotła trzech zbieraczy złomu - powiedziała Woroniec.
15-latkowi udało się samodzielnie wydostać spod gruzów. Chłopak powiadomił o wypadku matkę, która wezwała służby ratunkowe.
Strażacy wyciągnęli martwego 16-latka i ciężko rannego trzy lata starszego jego kolegę, który został odwieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.