Chirurdzy pomylili pacjentów o tym samym imieniu
Co może wydarzyć się, gdy w szpitalu leżą pacjenci o tym samym imieniu? Może dojść do pomyłki i lekarze zoperują chorym nie to, co trzeba. Tak stało się w placówce w Dar es-Salam w Tanzanii.
09.11.2007 | aktual.: 09.11.2007 17:57
Emmanuel Didas, który miał mieć operację kolana po wypadku motocyklowym, leży nieprzytomny na oddziale intensywnej terapii po operacji głowy. Z kolei cierpiący na chroniczną migrenę Emmanuel Mgaya dochodzi do siebie po nieplanowanej operacji kolana.
Lekarze nie chcą komentować incydentu, który wydarzył się w zeszłym tygodniu, ale nie został oficjalnie zgłoszony. Ministerstwo zdrowia podało, że zlecono śledztwo w sprawie tej fatalnej pomyłki.
Zszokowani krewni pana Didasa czuwają przed oddziałem intensywnej terapii. Skarżyli się, że nikt nie poinformował ich nawet o nieoczekiwanym zabiegu. To duże zaniedbanie, lekarz musi wiedzieć, że kolano jest dość daleko od głowy - zauważył jeden z członków rodziny chorego.
Rodzina drugiego Emmanuela, który jest uczniem liceum i cierpi na bóle głowy, twierdzi, że nie straciła wiary w lekarzy. Rozmawialiśmy z dyrektorem szpitala, który zapewnił, że naszego Emmanuela Mgayę zoperują wykwalifikowani specjaliści. Nie martwimy się więc - zaznaczyli krewni chłopaka.