Świat"Chirac stracił okazję, by siedzieć cicho"

"Chirac stracił okazję, by siedzieć cicho"

Prezydent Francji Jacques Chirac "stracił
okazję, by siedzieć cicho", kiedy wezwał do całkowitej rewizji
dyrektywy o liberalizacji rynku usług w UE - napisała brukselska organizacja pozarządowa "The Lisbon Council".

16.03.2005 | aktual.: 16.03.2005 18:06

Krytykując Chiraca za jego stanowczą wypowiedź we wtorek, wzywającą Komisję Europejską do całkowitej rewizji dyrektywy usługowej, wspierającej liberalne reformy w UE, "The Lisbon Council" sparafrazowała jego własne słowa.

Słynne zdanie prezydent Francji wypowiedział w marcu 2003 r. o Polsce i innych krajach, które popierając amerykańską politykę wobec Iraku "straciły okazję, by siedzieć cicho".

"Nie mniej niż inne kraje w Europie, Francja skorzystałaby ze sfinalizowania realizacji jednolitego rynku usług, tak jak skorzystała dotychczas z wewnętrznego rynku dóbr. Kraj ten potrzebuje lidera, który to zrozumie i będzie miał wolę, by to wytłumaczyć. Defensywny charakter francuskiej debaty na temat dyrektywy jest smutnym spektaklem w wykonaniu kraju, który niegdyś był motorem europejskiej integracji" - napisał w komunikacie przewodniczący "The Lisbon Council" Paul Hofheneize.

Hofheneize dodał też, że z niecierpliwością oczekuje dnia, kiedy politycy tacy jak Chirac "przemyślą w domu spokojnej starości szkody, jakie wyrządziły światu ich śmieszne wypowiedzi".

"The Lisbon Council", wspierająca reformy gospodarcze organizacja brukselska, nosi nazwę od słynnej Strategii Lizbońskiej. Przyjęta w 2000 r. przez państwa członkowskie, miała ona zapewnić, że do 2010 roku europejska gospodarka stanie się najbardziej konkurencyjna na świecie.

Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)