Chiny zrezygnują z tortur?
Najwyższa Prokuratura Ludowa planuje
opracowanie rozwiązań prawnych w celu zaniechania tortur do
uzyskiwania zeznań w czasie przesłuchań zatrzymanych -
poinformował prokurator generalny Chin Jia Chunwang, cytowany przez anglojęzyczny dziennik "China Daily". Zdaniem Jia, chodzi o "zagwarantowanie praw podejrzanym".
26.10.2005 12:50
Według ONZ-owskiej Komisji ds. Praw Człowieka torturom w Chinach poddawani są podejrzani podczas wstępnych przesłuchań, bezpośrednio po aresztowaniu. Milicja stara się w ten sposób wymusić zeznania.
Specjalne raporty organizacji praw człowieka, w tym Amnesty International, informują, że na komisariatach, w więzieniach i obozach pracy w Chinach powszechnie stosuje się tortury oraz maltretuje więźniów. Do najczęstszych należy bicie i kopanie, pozbawianie osadzonych jedzenia i picia, wstrząsy elektryczne, zawieszanie za ramiona oraz unieruchamianie w bolesnych pozycjach.
W 1998 r. Chiny ratyfikowały Konwencję ONZ zakazująca stosowania tortur oraz innych form okrutnego, nieludzkiego oraz poniżającego traktowania, która zabrania stosowania tortur z polecenia, za namową lub zgodą urzędników państwowych.