ŚwiatChiny pokryją szkody spowodowane w czasie antyjapońskich demonstracji

Chiny pokryją szkody spowodowane w czasie antyjapońskich demonstracji

Strona chińska zgodziła się pokryć
szkody, spowodowane w ostatnim czasie przez demonstrantów
atakujących japońskie instytucje i mienie Japończyków w Chinach -
poinformował rząd japoński.

11.05.2005 11:05

Demonstranci spowodowali szkody w ambasadzie Japonii w Pekinie, konsulacie w Szanghaju, a także zdemolowali wiele japońskich restauracji i sklepów w całym kraju. Wysokość szkód a także forma odszkodowań ma zostać ustalona w toku dwustronnych konsultacji - powiedział rzecznik japońskiego rządu, Hiroyuki Hosoda.

Wstępne rozmowy na ten temat prowadził w tych dniach w Pejkinie japoński wiceminister spraw zagranicznych, Ichiro Aisawa. Dotychczas strona chińska odrzucała możliwość wyrównania w jakikolwiek sposób japońskich strat, poniesionych w czasie protestów chińskich. Zgoda na pokrycie szkód została przyjęta przez japońskie źródła jako próba złagodzenia sporu.

Falę protestów w Chinach w kwietniu wywołał nowy japoński podręcznik historii, zaaprobowany przez resort szkolnictwa w Tokio i zdaniem Pekinu, fałszujący przeszłość Japonii. Podręcznik ma wybielać udział Japończyków w kolonizacji Azji, m.in. okupacji Chin w latach 1931-45. Demonstranci uznali to za objaw "rewizjonizmu" Japonii. Protestowano również przeciwko temu, by Japonia zajęła miejsce w gronie stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)