Chiny chcą wybudować kopię pałacu Potala

Ma to być sposobem, by uchronić słynną budowlę, od 1994 roku znajdującą się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, przed coraz większymi tłumami turystów.

Chiny przejęły ostatecznie kontrolę nad Tybetem w 1959 roku.

Potala rolę zimowej rezydencji władców Tybetu pełniła do 1959 roku, kiedy Dalajlama XIV wraz z 80 tysiącami tybetańskich uchodźców wyemigrował do Indii. Ten najwyżej położony (3700 m n.p.m.) pałac na świecie był też największym budynkiem mieszkalnym do czasu utworzenia na jego terenie muzeum. Wznosi się nad Lhasą na zboczu Marpo Ri na długości ok. 1,5 km i obszarze 41 hektarów.

Budowlę mającą 13 kondygnacji wzniesiono z gliny, kamieni i drewna bez użycia gwoździ.

Xinhua przytacza wypowiedź przewodniczącego partii komunistycznej w Lhasie, Qin Yizhi, który powiedział, że pałac Potala nie jest w stanie przyjąć tak wielkiego napływu turystów, jaki zaczął się z uruchomieniem w lipcu zeszłego roku kolejowego połączenia Chin z Tybetem.

Część wyposażenia prawdziwej Potali miałaby zostać przeniesiona do jej mniejszej repliki u stóp Marpo Ri - powiedział Qin. Nie wiadomo jednak, jak wielki miałby być nowy pałac dla turystów. Nie podano żadnych szczegółów.

Podczas szczytu sezonu turystycznego w zeszłym roku Potalę zwiedzało po sześć tysięcy turystów dziennie. W latach poprzednich przeciętnie odwiedzało ją 1400 zwiedzających - podała Xinhua.

Liczbę zwiedzających Potalę już ograniczono do ok. 2300 osób dziennie. Dla uczestników zbiorowych wycieczek przewiduje się 1600 miejsc, a reszta będzie przydzielana turystom indywidualnym i Tybetańczykom, dla których Potala jest religijnym centrum Tybetu z grobami 8 z 14 Dalajlamów.

W zeszłym roku do Tybetu, którego populacja 2,7 mln ludzi, przyjechało ok. 2,45 mln turystów - o 40% więcej niż w 2005 roku. Ponad 90% przyjeżdżających to Chińczycy.

W tym roku w Tybecie spodziewanych jest od trzech do czterech milionów turystów.