ŚwiatChiny chcą szanować prawa człowieka

Chiny chcą szanować prawa człowieka

Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, czyli parlament, rozpoczęło debatę nad propozycjami historycznych zmian w
konstytucji, przewidującymi zapisanie w ustawie zasadniczej
ochronę własności prywatnych i poszanowanie praw człowieka.

Chiny chcą szanować prawa człowieka
Źródło zdjęć: © AFP

08.03.2004 | aktual.: 08.03.2004 16:44

Zapisy te znalazłyby się w konstytucji po raz pierwszy od objęcia przez komunistów władzy w Chinach w 1949 r. Zmiany proponuje partia komunistyczna, więc z pewnością zostaną uchwalone. Jednym z aspektów debaty stała się więc faktyczna rola ustawy zasadniczej, która dotąd zasadniczą była często tylko z nazwy.

Obrońcy praw człowieka przypominają, że w konstytucji ChRL od dawna zapisane jest prawo do wolności słowa, a także prawo do wolności zgromadzeń, tyle że niewiele z tego dotychczas wynikało.

Proponowanych zmian jest w sumie 13 i zdaniem obserwatorów, przynajmniej na papierze niektóre z nich wydają się bardzo istotne. Wymienia się przede wszystkim pierwszy w historii zapis o prawach człowieka, zapis o "nienaruszalności" własności prywatnej oraz zapis o spoczywającym na państwie obowiązku rekompensat dla tych, których wywłaszczy z ziemi "w interesie społecznym".

Dla chińskich sądów znowelizowana konstytucja nie będzie automatycznie oznaczać zasadniczych zmian. "Konstytucją nie wolno się posługiwać bezpośrednio do argumentowania w sądzie" - wyjaśnia profesor Chińskiego Uniwersytetu Nauk Politycznych i Prawa Jiao Hongchang. - "A sądy nie mają prawa rozpatrywania zgodności z konstytucją".

Ograniczenie, stanowiące, że w orzeczeniach sądów nie należy cytować artykułów konstytucji, pochodzi z lat 50. Uznano wtedy podobno, że ustawy niższego rzędu są bardziej szczegółowe i wystarczające dla orzecznictwa.

Wielu ekspertów zwraca uwagę, że ograniczenie to umacnia władzę partii komunistycznej, pozwalając jej występować w roli ostatecznego arbitra w sprawach wykładni prawa. Podnoszą się ostatnio głosy, aby po konstytucję sięgać częściej, ale przygotowywana nowelizacja będzie, przynajmniej na razie, co najwyżej wskazywać kierunek.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)