Chiny: 68 górników uwięzionych pod ziemią
Wciąż trwają poszukiwania 68 górników uwięzionych pod ziemią w wyniku dwóch, niezależnych od siebie wypadków w południowych Chinach.
Podczas jednego z nich 39 górników zostało odciętych od świata w wyniku zalania szybów w kopalni węgla. Do wypadku doszło w piątek, jednak - jak twierdzą ratownicy - wciąż są duże szanse, że uwięzieni zdołają przeżyć jeszcze kilka dni, o ile wciąż jeszcze żyją. Na razie jednak zespoły ratownicze nie nawiązały z górnikami kontaktu.
W innej kopalni, również w piątek, doszło do zawalenia się jednego z chodników. W wyniku tego wypadku zostało uwięzionych 29 górników. Dwa kolejne zawały zmniejszyły szanse dotarcia do żywych górników, jednak jak oświadczyły władze kopalni, niewykluczone, że kilku z nich wciąż żyje.
Pracownikami obu kopalń byli więźniowie, oddelegowani do pracy w ramach programu "reedukacji poprzez pracę".
Według danych oficjalnych rocznie w wyniku wypadków w kopalniach ginie w Chinach ok. 10 tys. osób. (ajg)