Chiński pisarz, który okazał się mordercą. Historia jak z filmu

Znany autor chińskich kryminałów Liu Yongbiao został zatrzymany przez policję za morderstwo, które popełnił 22 lata temu. Policjantom, którzy po niego przyszli powiedział: "Czekałem tu na was"

książki
Źródło zdjęć: © PAP
Oskar Górzyński

Przez dwie dekady, sprawa poczwórnego morderstwa w mieście Huzhou w prowincji Zhejiang wydawała się nierozwiązywalna. Wieczorem 29 listopada 1995 roku dwóch mężczyzn zawitało do pensjonatu, planując rabunek. Plan wymknął się spod kontroli, kiedy ich kradzież zobaczył jeden z gości ośrodka; złodzieje w brutalny sposób, z użyciem tępego narzędzia zabili świadka, a potem także małżeństwo prowadzące pensjonat oraz ich 13-letniego wnuka - po czym ślad po nich zaginął. Jedynym tropem policji było to, że mężczyźni mówili z akcentem charakterystycznym dla miekszańców sąsiedniej prowincji Anhui.

Dlatego sprawa leżała odłogiem w policyjnych archiwach. Przełom przyszedł dopiero, kiedy pojawiła się możliwość badań DNA. W ten sposób ślady doprowadziły śledczych do domu 53-letniego Liu Yongbiao. Według relacji władz, sprawca przywitał ich z ulgą.

- Czekałem tu na was cały ten czas - miał powiedzieć.
22 lata temu Liu był redaktorem naczelnym studenckiej gazety i wykładowcą literatury na uczelni w Anhui. Od tego czasu, zyskał sławę i uznanie stając się nagradzanym autorem powieści kryminalnych. Jego książki były publikowane przez jeden z największych domów wydawniczych, a jedna z powieści doczekała się adaptacji jako serial telewizyjny. Mimo to, według cytowanych przez chińskie media studentów i znajomych pisarza, sukces najwyraźniej nie przyniósł mu szczęścia: Liu był zawsze pochmurny i poważny, prawie nigdy się nie śmiał i mieszkał w odosobnionym regionie rolniczej prowincji.

- Jego twarz zawsze wyrażała zawód - zeznał jeden z jego uczniów.
W liście do żony, Liu wyznał, że przez cały ten czas był nękany przez wyrzuty sumienia.

"Czekałem na ten dzień od 20 lat. Dziś nareszcie przyszedł koniec. W końcu mogę być wolny od duchowych tortur, które tak długo znosiłem" - napisał.

Choć pisarz aż do teraz nigdy dobrowolnie nie przyznał się do winy, w swoich dziełach pozostawił przynajmniej jedną wskazówkę. W przedsłowiu do wydanej w 2010 roku powieści pt. "Wstydliwy sekret" zapowiedział, że planuje napisanie drugiej części, w której pisarka dokonuje serii zbrodni, lecz za każdym razem unika schwytania.

W tym sensie jego historia nosi pewne podobieństwo do sprawy Krystiana Bali, skazanego za zabójstwo pisarza, który opisał szczegóły swojej zbrodni w swojej powieści. Jego historia stała się głośna na cały świat i stała się podstawą fabuły filmu.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje