ŚwiatCheney nie wie, kiedy Amerykanie wyjadą z Iraku

Cheney nie wie, kiedy Amerykanie wyjadą z Iraku

Wiceprezydent USA Dick Cheney
powiedział, że nie wie, kiedy zakończy się amerykańska
obecność wojskowa w Iraku i dał do zrozumienia, że administracja
George'a W. Busha będzie zabiegać o dalsze środki - ponad 87
mld dolarów, o które już wystąpiono - na pokrycie kosztów
operacji irackiej.

14.09.2003 19:05

"Jak długo to potrwa? Nie wiem. Nie potrafię powiedzieć. Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł to obecnie powiedzieć z absolutną pewnością" - oświadczył Cheney w telewizji NBC.

Bez względu na krytykę powojennej strategii w Iraku, związaną z rosnącą liczbą ofiar i rosnącymi kosztami, Cheney mówił o "dużym sukcesie" amerykańskiej okupacji Iraku.

"Biorąc pod uwagę, że jesteśmy tam od czterech miesięcy, osiągnęliśmy już bardzo dużo i jesteśmy na dobrej drodze do zrealizowania wytyczonych celów" - powiedział wiceprezydent.

Zapytany, czy 87 mld dolarów, o które Biały Dom zwrócił się do Kongresu, to ostatnia tego rodzaju prośba, Cheney odparł: "Nie potrafię odpowiedzieć. Sądzimy, że to wszystko, czego będzie nam potrzeba na dającą się przewidzieć przyszłość, na ten rok".

Wiceprezydent bronił nakładów na operację iracką. "Jakie byłyby koszty, gdybyśmy nic nie robili? Jakie byłyby koszty, gdyby nasza obecna operacja w Iraku nie zakończyła się powodzeniem?" - pytał Cheney.

Wiceprezydent jest przekonany, że w końcu znajdą się dowody, że reżim Saddama Husajna posiadał broń masowego rażenia. Jego zdaniem, broń chemiczna i biologiczna jest "zakopana w obiektach cywilnych". Znajdą się też, według Cheneya, dowody, że reżim Saddama, który realizował w przeszłości program zbrojeń nuklearnych, pracowałby nad nim w przyszłości, gdyby nie interwencja.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)