Trwa ładowanie...
d43z4e5
18-05-2005 14:55

Chcieli zabić Busha?

Granat rzucony w stronę trybuny, na której 10
maja w Tbilisi przemawiali prezydenci USA George W. Bush oraz
Gruzji Micheil Saakaszwili był uzbrojony i groził wybuchem -oświadczył przedstawiciel amerykańskiego Federalnego Biura
Śledczego (FBI).

d43z4e5
d43z4e5

Oświadczenie agenta FBI Bryana Paarmanna zaprzeczało wcześniejszym oficjalnym gruzińskim raportom, które mówiły, iż granat rosyjskiej produkcji znaleziony w odległości 30 metrów od trybuny był nieaktywny i nieuzbrojony. Owinięty w czarną chustkę granat odnalazł funkcjonariusz gruzińskich służb specjalnych i od razu wyniósł z placu.

Granat uważamy za zagrożenie zarówno dla zdrowia i życia prezydenta Stanów Zjednoczonych, jak i wielu Gruzinów, którzy pojawili się przy tej okazji - powiedział Paarmann.

Zdarzenie objęto dochodzeniem z udziałem FBI, Departamentu Stanu i rządu Gruzji. Aby ustalić sprawcę, gruzińskie władze zwróciły się do obecnych 10 maja przed trybunami ludzi z prośbą o fotografie.

d43z4e5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43z4e5
Więcej tematów