PolskaChciał zabić pięć szczeniaków. Przeszkodzili mu policjanci

Chciał zabić pięć szczeniaków. Przeszkodzili mu policjanci

Dwa szczeniaki były na dnie studni. Pozostałe znajdowały się pod deskami i samochodem dostawczym. Jednak właściciel psów zdążył zabić ich "matkę". 61-letniemu mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.

Chciał zabić pięć szczeniaków. Przeszkodzili mu policjanci
Źródło zdjęć: © Policja
Radosław Rosiejka

Policjanci spod Kielc przeszkodzili mężczyźnie w zabijaniu psów. Kiedy zapytali go o psy przyznał, że ma tylko dwa. Nawet pokazał je policjantom.

Po chwili funkcjonariusze zauważyli studnię, do której według dzwoniącego na policję świadka miały być szczeniaki. W akcji ratowania zwierząt ze studni pomagali strażacy.

To nie były jedyne szczeniaki, które miały zginać. Policjanci znaleźli jeszcze trzy inne małe psy. Dwa z nich znajdowały się pod samochodem dostawczym. Piąty szczeniak był pod deskami.

Obraz
© Policja

Na pytanie, gdzie znajduje się "matka” małych psów, mężczyzna zapewniał, że uciekła. Wcześniej miał ją uderzyć po tym, jak zagryzła kurę sąsiada. Jednak 61-latek nie przekonał policjantów.

Po kilku minutach znaleziono martwego psa. Mężczyzna jest podejrzany o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem i próbę uśmiercenia kilku szczeniąt. Sprawa trafi do sądu. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)