Chciał spalić las - grozi mu 10 lat więzienia
57-letni Bognan S. podpalił ściółkę w rejonie kompleksu leśnego Horowa Góra w Markach (woj. mazowieckie). Dzięki błyskawicznej reakcji służb ratowniczych nie doszło do rozprzestrzenienia ognia. Podpalacz trafił w ręce policjantów. Sąd rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na dwa miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny otrzymał informację o zatrzymaniu mężczyzny, który dokonał w krótkich odstępach czasu podpalenia ściółki leśnej, w co najmniej dwóch sektorach mareckiego lasu. Zatrzymania starszego mężczyzny dokonał podleśniczy Nadleśnictwa Drewnica, który na miejsce wezwał również straż pożarną. Dzięki błyskawicznej akcji służb ratowniczych nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia. Przybyły na miejsce biegły oszacował, że spaleniu uległo poszycie leśne na łącznym obszarze około 250 m kwadratowych.
Funkcjonariusze 57-letniemu Bogdanowi S. zarzuty spowodowania pożaru, zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu o wielkich rozmiarach. Sąd rejonowy w Wołominie zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci aresztowania na okres dwóch miesięcy. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.