Ruszył z siekierą na brata. Z zazdrości o żonę
Dramatyczne sceny rozegrały się w niedzielne popołudnie w jednym z domów na Lubelszczyźnie. 41-letni mężczyzna rzucił się z siekierą na swojego o rok młodszego brata. Powód? Zazdrość o żonę.
Rafał K. i jego żona Anna byli małżeństwem od 22 lat. Mieszkali razem z młodszym o rok bratem mężczyzny w zadbanym domu we wsi Pryszczowa Góra pod Lublinem.
Małżeństwo nie należało jednak do szczęśliwych. Rafał K. nie szanował swojej żony, często ją wyzywał i bił. W jej obronie stawał wówczas jego młodszy brat, który darzył kobietę estymą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Bardzo dobry manewr". Ekspert chwali decyzję Tuska
W niedzielę po południu, po obiedzie, bracia zasiedli przy stole z butelką alkoholu. Naglę zaczęli się kłócić. Rozpętało się piekło. Rafał K. chwycił siekierę i ruszył z nią na młodszego brata.
Trafił do aresztu. Usłyszał poważne zarzuty
- Z uwagi na obronę ze strony napadniętego, udało mu się jedynie niegroźnie uderzyć siekierą w uda i ugodzić nożem w rękę. Po tym został obezwładniony przez domowników - opowiada serwisowi se.pl nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie. - Pokrzywdzona została też żona napastnika, którą uderzył łomem w brzuch - dodała.
Rafał K. został zatrzymany. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa 40-latka, uszkodzenia ciała i znęcania nad żoną. Na wniosek śledczych został tymczasowo zaaresztowany na 3 miesiące.
Źródło: se.pl