Trwa ładowanie...
dm8rtk3
16-06-2011 18:28

"Chciał dowalić Sikorskiemu, a trafił w Kaczyńskiego"

PiS skrytykował Radosława Sikorskiego, który zachęca Polaków do wypoczynku w Egipcie i Tunezji. - Chciałbym przypomnieć, że premier Tusk woli chorwackie truskawki niż polskie. Teraz minister Sikorski wybiera Tunezję, a nie polskie morze - powiedział Adam Hofman. Tymczasem Jarosław Kaczyński też kiedyś mówił o wakacjach w Egipcie. Jego słowa przypomina Igor Janke w felietonie dla Wirtualnej Polski.

dm8rtk3
dm8rtk3

Upały nie robią dobrze na myślenie. Wystarczy już nasze polskie słońce. Ale kiedy politycy zaczynają myśleć o jeszcze mocniej grzejącym słońcu nad Egiptem, wszystko się im miesza. Minister spraw zagranicznych wysyła nas za granicę, bo w ten sposób pomożemy demokratyzującym się państwom Afryki Północnej. Trzeba im pomagać, ale ja ostatnio dość sporo słyszałem od Egipcjan o tym, jak niebezpiecznie jest na ulicach w różnych miastach tego niezwykłego kraju i świadomie bym nikogo tam nie wysyłał na wakacje. Jeszcze nie. Ale minister ganiał kiedyś po Afganistanie, to rodaków teraz też na przygody wysyła.

- Rodacy! Popierajmy arabskie demokracje. Odwiedzajmy Egipt i Tunezję - zachęcał w środę Radosław Sikorski. - Jeśli ktoś rozważał wakacje w Egipcie, to to jest najskuteczniejszy sposób pomocy egipskiej gospodarce, a co za tym idzie pomocy w przejściu do demokracji - ogłosił na konferencji prasowej. A w czwartek w Tunezji, dodał: - Już zaapelowałem do moich rodaków, ale także wszystkich mieszkańców UE, aby wrócili i cieszyli się wspaniałymi atrakcjami turystycznymi waszego kraju. Minister odezwał się też na twitterze: "Rodacy! Popierajmy arabskie demokracje. Odwiedzajmy Egipt i Tunezję. W kurortach jest bezpiecznie. Ich gospodarki potrzebują sterydu".

Trochę to dziwne, jak polski minister nagle zamienia się w agenta turystycznego. Ale rozumiem, że musi pokazać, że bardzo angażujemy się w tamtym regionie, co w tej formie nic nas nie kosztuje. Samolotów do Libii bowiem wysłać nie chcemy.

Jak minister zachowuje się dziwnie, to opozycja wali. Ja on może! - zareagował PiS. Nie wysłać Polaków nad polskie morze tylko do Egiptu? Skandal. Poseł Adam Hofmann uderzył w dzwon: - Chciałbym przypomnieć, że premier Tusk woli chorwackie truskawki niż polskie. Teraz minister Sikorski wybiera Tunezję, a nie polskie morze. Sądzę, że w demokratycznym kraju, gdzie jest silna kontrola mediów, gdyby polityk w Niemczech czy Francji się wypowiedział w ten sposób, zostałby zlinczowany przez rodzime media.

dm8rtk3

No tak, to nie niemal zdrada narodowa. Prawo i Sprawiedliwość brzydzi się takimi praktykami. Wysyłać Polaków do Egiptu? Kto to widział.

Chyba, że… robi to Jarosław Kaczyński. No niestety. Czas przypomnieć te słowa posłowi Hofmanowi:

5 marca 2010 roku w Poznaniu prezes PiS na kongresie swej partii powiedział: - Plaże Egiptu, Tunezji są dzisiaj zaludnione przez Niemców, Francuzów, Anglików, po części też Rosjan i Czechów. Polaków tam niezbyt wielu. W 2020 roku muszą być tam miliony Polaków! Polacy muszą mieć prawo do wypoczynku!.

Tak to jest jak politycy zajmują się głupotami, a nie poważnymi sprawami. Poseł Hofman kombinuje jak tu dowalić przeciwnikowi i jak się zamachnął, tak zamiast w Sikorskiego trafił w Kaczyńskiego. No to skucha. Nie wiem, czy prezes Kaczyński wyśle teraz posła Hofmana na jakiś urlop za karę? Może do Egiptu?

A swoja drogą, to jak rozumiem tak naprawdę rodzi się porozumienie między obiema partiami. Liderzy PO i PiS zaczynają znajdować ważne pola wspólne. Sikorski wzywa Polaków do Egiptu już dziś, co jest krokiem na drodze wysłanie w 2020 milionów rodaków do kraju piramid, jak chce Jarosław Kaczyński.

Igor Janke specjalnie dla Wirtualnej Polski

dm8rtk3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dm8rtk3
Więcej tematów