Chcesz pracować u Stinga? Będziesz mu płacił 262 euro dziennie
Sting, angielska gwiazda rocka, oferuje możliwość pracy w swej posiadłości "Palagio" w Toskanii. Warunki? M.in. płacenie mu za możliwość pracy 262 euro - dziennie. Zdaniem Stinga praca, którą oferuje ma działanie terapeutyczne.
Kto chce zbierać niebawem winogrona, a nieco później także oliwki w miejscowości Figline Valdarno - krainie znanej również jako Chiantishire - ma niebywałą okazje, by aplikować o pracę.
Gordon Matthew Sumner, znany raczej jako Sting, formę proponowanej współpracy nazwał: ty pracujesz, ja zarabiam. Dlaczego płacić za pracę? - Bo to przyjemność uczestniczenia w toskańskich zbiorach - oświadczył muzyk.
Założyciel grupy Police, trzeba przyznać, ma głowę do interesów - konstatują włoscy internauci. Ostatnie tournée przyniosło Stingowi 385 milionów funtów. Ile za to mógłby popracować w swojej posiadłości? - zastanawiają się bardziej złośliwi.
Sting wynajmuje również domy, które znajdują się na terenie jego farmy. Cena? 7 tys. funtów za tydzień. Dowiedzieliśmy się również, że zajmuje się produkcją własnego salami. Jeżeli ktoś z czytelników zastanawia się, czy aplikować dodajemy jeszcze fragment z ogłoszenia Stinga: praca u mnie to zapewniony kontakt z "soczystymi winogronami i wytrawnym winem".