Chcemy surowych kar dla pijanych kierowców
Polacy chcieliby zaostrzenia kar za jazdę samochodem po pijanemu. Ale gdy widzą, że ktoś nietrzeźwy wsiada do samochodu, często nie chcą reagować - wynika z sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej".
88% Polaków jest zdania, że kierowca nie może wypić nawet kropli alkoholu. 84% ankietowanych uważa, że kary dla prowadzących po pijanemu są zbyt łagodne. Domagają się ich zaostrzenia - 71% chce odbierania prawa jazdy, 46% kary grzywny, a 37% chce karania za jazdę po alkoholu pracami społecznymi. 28% uważa, że odpowiednią karą byłoby zabranie pijanemu kierowcy samochodu. To ostatnie rozwiązanie - przypomina "Rzeczpospolita" - zakwestionował jednak Sąd Najwyższy.
52% badanych twierdzi, że próbowałaby przekonać pijanego kierowcę do zrezygnowania z jazdy. Z kolei 15% ankietowanych przyznaje, że kiedy widzą, iż osoba pijana wsiada do auta, nie robią nic, aby temu przeszkodzić.