"Chcą usunąć krzyże? To ja stawiam 5‑metrowy"
Krzyż wysokości prawie 5 metrów postawił w swoim ogrodzie w Kampanii na południu Włoch deputowany centroprawicowej koalicji Marco Pugliese. W ten sposób postanowił zareagować na niedawne orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który wypowiedział się przeciwko obecności krzyży w klasach szkolnych. Przeciwko orzeczeniu Trybunału wystąpiła także Grecja.
13.11.2009 | aktual.: 15.11.2009 20:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sędziowie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu uznali, że krucyfiksy w salach szkolnych naruszają wolność religijną dziecka i prawo rodziców do wychowania go w dowolnym światopoglądzie.
Włochy się buntują
- Europejski trybunał chce usunąć krzyże ze szkół? To ja ustawię krzyż przed swoim domem - powiedział deputowany z miejscowości Frigento, cytowany przez media. I dodał: - Krzyż stanowi symbol wartości chrześcijańskich, które leżą u podstaw naszej kultury.
Ogromny krzyż, jaki stanął w ogrodzie polityka, został wykonany z białego marmuru.
Spontaniczne działania w tej sprawie pojawiają się w całych Włoszech. Niemal każdego dnia podejmowane są kolejne spektakularne inicjatywy na znak protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału w Strasburgu, wydanemu 3 listopada. Werdykt ten, ogłoszony w związku ze skargą włoskiej obywatelki pochodzącej z Finlandii, wywołał we Włoszech falę oburzenia.
Dziennik "La Stampa" pisze wręcz o powszechnej "rewolcie" przeciwko temu orzeczeniu. Tej, jak zauważa, "krucjacie" przewodzi współrządząca w Italii Liga Północna, wyprzedzając w tym - dodaje gazeta - nawet Kościół katolicki. Krzyże ustawiane są w całym kraju.
Przy wjeździe do miejscowości Montegrotto Terme koło Padwy umieszczono tablicę świetlną z krzyżem i napisem: "My go nie usuwamy". Burmistrz miasteczka Sezzadio na północy wprowadził nawet karę w wysokości 500 euro za zdjęcie krzyża w pomieszczeniach ratusza.
Do wielu szkół dzieci przynoszą krzyże prosząc nauczycieli o zawieszenie ich w klasach. Pojawiły się one także przy wejściach na teren osiedli mieszkaniowych.
Prawosławna Grecja dołącza się do protestu
Do podobnych protestów dochodzi w Grecji. Tamtejszy Kościół prawosławny wezwał europejskich chrześcijan do solidarnego sprzeciwu wobec wyroku Trybunału w Strasburgu, dotyczącego krzyży w szkołach.
Grecki Kościół obawia się, że wyrok, dotyczący włoskich szkół, może stać się w Europie precedensem. Duchowni zwołali w tej sprawie specjalny synod, który w przyszłym tygodniu ma opracować plan działania. Greccy biskupi zwracają uwagę, że po decyzji trybunału w Strasburgu, młodzi ludzie nie będą mieli w szkołach żadnych wartościowych symboli.
Niektóre greckie organizacje praw człowieka domagają się usunięcia z miejsc publicznych symboli religijnych. Ostatnio jedna z nich zażądała usunięcia z greckich sądów obrazów, przedstawiających Chrystusa, które wiszą nad ławą sędziowską. Domaga się też, by z treści przysięgi, składanej w sądzie, usunąć przyrzeczenie na Ewangelię.