Chavez wygrywa, ale opozycja silniejsza niż kiedykolwiek
Komisja wyborcza w Wenezueli poinformowała, że partia prezydenta Hugo Chaveza zdobyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych większość mandatów, ale sojusz opozycji uzyskał ponad jedną trzecią miejsc.
27.09.2010 | aktual.: 27.09.2010 13:07
Po przeliczeniu większości oddanych głosów prezydencka Zjednoczona Partia Socjalistycznej Wenezueli (PSUV), zdobyła co najmniej 90 ze 165 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym. Koalicja opozycji - sojusz Jedność Demokratyczna (MUD) - uzyskała co najmniej 59 mandatów, przekraczając kluczowy próg jednej trzeciej miejsc.
Ten wynik nie daje PSUV większości dwóch trzecich głosów w Zgromadzeniu Narodowym, dzięki czemu główna partia mogłaby wprowadzać zmiany nawet wbrew opozycji. PSUV musiałaby w tym celu zdobyć 110 ze 165 mandatów.
Rzecznik MUD Armando Briquett powiedział, że wynik wyborów daje opozycji "wielką władzę polityczną". - Jesteśmy bardzo szczęśliwi - oznajmił.
Przed wyborami obserwatorzy prognozowali, że opozycja może liczyć na poparcie obywateli rozczarowanych problemami wewnętrznymi kraju. Wskazywali też, że wynik głosowania będzie miał duże znaczenie dla Chaveza - jednocześnie prezydenta i szefa rządu - na dwa lata przed wyborami prezydenckimi.
Poprzednie wybory parlamentarne w Wenezueli, w 2005 roku, opozycja zbojkotowała, twierdząc, że głosowanie nie będzie uczciwe i tym samym pozwoliła prezydenckiej partii na zdobycie aż 116 mandatów w Zgromadzeniu Narodowym.