Chaos w porcie lotniczym na Krecie. Polacy uwięzieni na lotnisku
Około 150 polskich turystów koczuje od wczorajszej nocy na kreteńskim lotnisku w Heraklionie. Na razie nie ma informacji kiedy będą mogli wrócić do kraju.
Choć czekają na swój lot od godziny 2:00 w nocy, nie zaoferowano im hotelu. Polaków nie poinformowano także z jakiego powodu odwołano lot i kiedy mogą się spodziewać powrotu do domu.
Jeden z turystów uwięzionych na lotnisku, w relacji dla RMF FM, przekazał, że na lotnisku panuje duży chaos. Skarżył się również, że choć wśród nich są małe dzieci, nie zaproponowano im żadnych udogodnień wobec wydłużającego się czasu oczekiwania. "Zostaliśmy uwięzieni, nie mamy samolotu od 8 godzin i szykuje nam się następnych kilkanaście godzin oczekiwania na lotnisku" - kończy zrozpaczony turysta.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-polscy-turysci-koczuja-na-lotnisku-na-krecie,nId,2429709#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Kontakt z biurem podróży dotąd był utrudniony. Po godzinie 12:00 turystów poinformowano, że w drogę powrotną będą mogli ruszyć po 16:00.