Chadecki premier Hesji przeciwny koalicji z SPD
Jeden z najbardziej wpływowych polityków niemieckiej chadecji, premier Hesji Roland Koch wypowiedział się przeciwko utworzeniu po wyborach koalicji partii chadeckich z SPD.
19.09.2005 | aktual.: 19.09.2005 09:43
Takie koalicje "nie nadają się do realizacji wielkich politycznych projektów - powiedział Koch w poniedziałek telewizji ARD. SPD i CDU mogłyby jedynie umówić się, że nic nie będą robiły i taki rządowy program wspólnie wdrażać - zauważył z ironią polityk CDU. Dodał, że jest przekonany, iż Angela Merkel zostanie kanclerzem Niemiec.
W niedzielnych wyborach do Bundestagu partie chadeckie uzyskały 35,2%, a SPD 34,3%. Niemożliwe jest utworzenie ani rządu CDU/CSU/FDP, ani kontynuacja koalicji SPD-Zieloni. Zdaniem politologów i komentatorów, najbardziej prawdopodobnym wyjściem jest stworzenie tzw. wielkiej koalicji chadeków i SPD.
Pytany o możliwość innych koalicji, polityk CDU powiedział, że jest pewien, iż chadekom uda się stworzyć sojusz, który "nie będzie oznaczał zastoju". Trzeba być otwartym na wszystkie opcje - dodał.
Z informacji podanych przez telewizję ARD wynika, że chadecy rozważają obecnie możliwość utworzenia koalicji z FDP i Zielonymi. Pojawiło się już nawet określenie "koalicja Jamajka", bo czarny (chadecja), żółty (liberałowie) i zielony, to kolory, występujące na fladze Jamajki.
Jacek Lepiarz