Cezary Tomczyk u Pawła Lisickiego: W Platformie jest dyskusja, Stefan Niesiołowski miał inne zdanie
- My wielokrotnie zabieramy głos na zarządach czy klubach PO. Taka jest Platforma - dyskusja musi być wspólnym mianownikiem. Stefan Niesiołowski miał w tej sprawie inne zdanie - mówił w programie WP Rozmowa Cezary Tomczyk, komentując odejście Niesiołowskiego z PO. Zdaniem rozmówcy Pawła Lisickiego "ostatnie działania opozycji wreszcie zmusiły PiS do kroku w tył". - Odwołanie (Bartłomieja) Misiewicza, cofnięcie się w sprawie spółek Skarbu Państwa, kwestia wypracowania reguł dotyczących nepotyzmu w rządach PiS - to zasługa działań PO i reszty opozycji. I tego nikt PO nie może odebrać - mówił parlamentarzysta Platformy.
Cezary Tomczyk wyraził opinię, że planowany na niedzielę kongres PO w Gdańsku "będzie wielkim sukcesem". - Po pierwsze przedstawienie nowych założeń programowych, które czerpią z doświadczeń ostatnich lat. A po drugie próba stworzenia takiego otwartego programu, który będzie mógł być dopełniany przez kolejne trzy lata, bo jako odpowiedzialna opozycja musimy myśleć o tym, jak będzie wyglądała Polska po PiS - wskazywał rozmówca Pawła Lisickiego. Jak dodał, "Platforma była obiektywnie w trudnej sytuacji po wyborach, bo je przegrała i musiała wyjść z tego zakrętu". - I mam nadzieję, że wychodzi teraz z niego z większą prędkością - podkreślił.
Gość Rozmowy WP przypomniał, że "Grzegorz Schetyna mówił o partii konserwatywno-liberalnej - taka była PO w 2001 roku". - Od tego czasu sporo się zmieniło, ale takie są nasze korzenie. PO w niedzielę przyjmie deklarację ideową, która określi nas na przyszłość. Tak duża partia, która w przyszłości będzie prawdopodobnie znowu rządziła krajem, musi wiedzieć, w którym miejscu jest. Mnie jest osobiście blisko do centroprawicy - wyjaśnił Tomczyk.
