Ceny ropy z ponad 100 $ cofnęły się do 98 $ za baryłkę
Ceny ropy na największym na świecie rynku amerykańskim cofnęły się z rekordowych wyżyn ponad 100 dolarów za baryłkę, w związku z opublikowaniem danych o większych niż się spodziewano zapasach tego surowca w USA.
Dodatkowym czynnikiem hamującym zapędy kupców do czynienia nowych zakupów były nowe sygnały wskazujące na wielkie prawdopodobieństwo zbliżania się recesji gospodarczej w USA, której skutkiem byłby spadek popytu na paliwa.
Początkowo przeważała tendencja zwyżkowa, pobudzana przez zakupy ze strony funduszy wysokiego ryzyka i inwestorów instytucjonalnych pod wpływem obaw o inflację, związanych z pogłoskami o dalszych cięciach stopy procentowej przygotowywanych przez Rezerwę Federaalną (Fed), czyli bank centralny USA.
Pod wpływem tych obaw wskaźnikowa dla rynku USA cena kontraktów na ropę krajową (West Texas Intermediate) na kwiecień doszła początkowo w Nowym Jorku do 100,33 dolarów za baryłkę.
W drugiej połowie dnia jednakże na New York Mercantile Exchange nadeszły informacje o słabych wynikach w przemyśle przetwórczym na wschodnim wybrzeżu, co uznano za poważny sygnał recesji. Skłoniło to inwestujących w ropę do realizacji już osiągniętych na zwyżce jej cen zysków.
Równocześnie służby informacyjne Ministerstwa Energetyki USA opublikowały dane wskazujące na wzrost zapasów ropy w ub. tygodniu o 4,2 mln baryłek, znacznie ponad przewidywania ekspertów.
W wyniku tych czynników cena kwietniowych kontraktów spadła znacznie i zamknęła się w czwartek na giełdzie NYMEX na poziomie 98,23 dolarów za baryłkę, niższym o 1,47 dolara od zamknięcia środowego.
W Londynie na giełdzie ICE Futures wskaźnikowa dla rynku europejskiego cena ropy Brent z Morza Północnego zamknęła się na poziomie 96,24 dolarów za baryłkę, niższym aż o 2,18 dolara.
Na nowojorskiej giełdzie NYMEX padł w ciągu dnia rekord wszech czasów 101,32 dolarów za baryłkę ropy z dostawą w najbliższym miesiącu, czyli wówczas jeszcze w marcu. Cena marcowych, wygasających właśnie kontraktów, zamknęła się w Nowym Jorku na rekordowej wysokości 100,74 dolarów za baryłkę.