Centralwings ma swój własny magazyn pokładowy
Na pokładach samolotów Centralwings jest już dostępny pierwszy numer magazynu pokładowego 'Wings Magazine'.
15.06.2007 07:10
W „Wings Magazine” znajdą nie tylko opisy atrakcji turystycznych, ale także informacje praktyczne, np. jakimi środkami komunikacji najszybciej i najtaniej do nich dotrzeć.
„Wings Magazine” to bezpłatny, kolorowy dwumiesięcznik ukazujący się w nakładzie 24 tysięcy egzemplarzy. Dostępny jest wyłącznie na pokładach samolotów Centralwings. W zależności od tematu artykuły zamieszczane są w języku polskim lub angielskim. Część tekstów jest dwujęzyczna.
„Wings Magazine tworzymy z myślą o naszych pasażerach. Chcemy pomóc im w odkrywaniu ciekawych i pięknych miejsc Europy. Pismo pełni też funkcję wizerunkową, w magazynie znajdują się bowiem informacje dotyczące Centralwings, pracowników linii i ciekawostek lotniczych. Choć magazyn jest bezpłatny i pasażerowie mogą z niego korzystać bez żadnych ograniczeń, to będziemy na nim zarabiać. Zainteresowanie reklamodawców jest tak duże, że już pierwszy numer przyniósł nam dodatkowy zysk” – mówi Iza Bogus, dyrektor Komunikacji Korporacyjnej, odpowiedzialna za projekt.
W Wings Magazine można przeczytać zarówno o nowych ofertach polskiego taniego przewoźnika, jak i o miejscach, do których lata Centralwings. Znalazły się tam także opisy i zapowiedzi aktualnych wydarzeń kulturalnych w Polsce i za granicą. Specjalne działy powstały z myślą o obcokrajowcach przylatujących z Centralwings do Polski. W pierwszym numerze mogą przeczytać między innymi o urokach Małopolski, Biebrzy i spacerować po „Ziemi Obiecanej” – z pomocą fotoreportażu z Łodzi.
Magazyn zawiera również dział dla dzieci. Na łamach pisma znalazły się ulubione bajki najmłodszych pasażerów. Jest także sekcja dla kobiet i część skierowana do mężczyzn.
Nowe pismo pokładowe Centralwings wydawane jest przy współpracy z Business Consulting and Media Ltd. Dostępne jest na wszystkich połączeniach realizowanych przez Centralwings. Sprzedażą reklam zajmuje się Margot Media.