Centralne Biuro Śledcze rozbiło reaktywowaną grupę ożarowską
W latach 90. grupa ożarowska była jedną z najpotężniejszych organizacji przestępczych działających w Polsce. Mimo wielu zatrzymań - w tym członków ścisłego zarządu grupy - gang wielokrotnie próbował się reaktywować. Ich ostatnie działania to produkcja amfetaminy na masową skalę. Prawdopodobnie przygotowywali się też do zamachów bombowych na konkurencyjne gangi. Ich plany pokrzyżowali jednak policjanci z Centralnego Biura Śledczego.
- Funkcjonariusze CBŚ wspierani przez funkcjonariuszy BOA, KSP i komendy powiatowej w Sochaczewie zatrzymali 28 osób, członków grupy ożarowskiej, w tym jednego z liderów 48-letniego Roberta B. pseudonim "Bedzio". Zabezpieczono m.in. 10 kg trotylu, 3 kg plastycznego materiału wybuchowego, 6 granatów i 6 sztuk broni palnej wraz z amunicją - poinformował WP.PL podinsp. Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.
Grupa ożarowska powstała pod koniec lat 90. XX wieku jako jeden z głównych odłamów grupy pruszkowskiej. Członkowie „Ożarowa” specjalizowali się w produkcji, obrocie i przemycie narkotyków, uprowadzeniach dla okupu, handlu bronią i materiałami wybuchowymi. Byli bezwzględni, brutalni i konsekwentni dążyli do zdominowania przestępczej Warszawy.
Śmierć jednego z liderów gangu doprowadziła do rozbicia struktury, co wykorzystali policjanci, którzy dokładnie rozpracowywali to środowisko. Pierwsze uderzenie w "ożarowskich" nastąpiło w kwietniu 2008 roku. Wtedy w ręce funkcjonariuszy wpadło kilkudziesięciu członków grupy, w tym także jej ścisły zarząd. Dzięki temu doszło do rozłamu szajki. Jednak pozostający na wolności członkowie grupy podejmowali próby reaktywowania "Ożarowa".
Latem 2013 roku policjanci CBŚ wspólnie z Prokuraturą Apelacyjną w Warszawie przeprowadzili kolejną akcję, w której zatrzymano 15 gangsterów, w tym nowego lidera - 47-letniego Andrzeja P. Wszystkim postawiono zarzuty produkcji i obrotu znacznymi ilościami amfetaminy. Zlikwidowano także należące do gangu wytwórnie amfetaminy.
Teraz zatrzymano kolejnych 28 członków grupy ożarowskiej, w tym jednego z liderów - 48-letniego Roberta B. pseud. "Bedzio". Akcja była skrupulatnie przygotowana, gangsterzy byli kompletnie zaskoczeni i nie stawiali oporu.
- Zatrzymania miały miejsce w Warszawie, Białymstoku, Toruniu i Sochaczewie. W trakcie realizacji Funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli kilogram narkotyków, 10 kilogramów trotylu, 3 kilogramy plastycznego materiału wybuchowego, 6 granatów oraz 6 sztuk broni palnej wraz z amunicją - informuje WP.PL podinsp. Hajdas.
Żmudne śledztwo doprowadziło do zebrania materiałów potwierdzających udział tych osób w przestępstwach związanych z produkcją amfetaminy i obrotem narkotykami, bronią, amunicją i materiałami wybuchowymi.
Wszystkim zatrzymanym gangsterom grozi teraz do 15 lat więzienia. Na wniosek Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie wobec 15 z nich sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, wobec kolejnych sześciu prokuratura skierowała wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania, a pozostali zatrzymani zostali oddani pod dozór policji.
Jan Stanisławski, Wirtualna Polska