Ceną kościelnego NIE dla prezerwatyw jest ludzkie życie
Zakaz Kościoła stosowania prezerwatyw jest
poważnym błędem, który kosztuje ludzkie życie - powiedział Peter Piot -
dyrektor programu ONZ walki z AIDS (UNAIDS) w wywiadzie
dla niemieckiego dziennika Frankfurter Rundschau.
29.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy księża występują przeciwko używaniu środków antykoncepcyjnych, popełniają poważny błąd, który kosztuje życie ludzkie - uważa Peter Piot.
Nie domagamy się od Kościoła, by popierał prezerwatywy, lecz by jedynie zrezygnował z zakazu ich używania - wyjaśnił dalej Piot, ubolewając, że w ABC walki z AIDS: A - abstinence (abstynencja), B - be faithful (bądź wierny) i C - condom (kondom), tylko dwie pierwsze litery mają poparcie papieża.
Szef UNAIDS wyraził też żal, że pod naciskiem państw muzułmańskich, pierwszy światowy plan walki z AIDS, przyjęty w środę w Nowym Jorku przez Narody Zjednoczone, nie wymienia wyraźnie grup wysokiego ryzyka, jak homoseksualiści, narkomani czy prostytutki.
Pojęcie "grupy podatne", figurujące w tekście dokumentu, jest bardzo mgliste. Nie można podejmować skutecznej walki z epidemią bez włączenia do niej zarażonych osób - pokreślił Peter Piot. (mon)